Dzień Kobiet wpisał się w kalendarz e-commerce, pozostając okazją dla sprzedawców do przedstawienia swojej oferty z wykorzystaniem strategii marketingowych związanych z konotacją tego święta i przekazaniem obietnic atrakcyjnych cen. W kontekście decyzji zakupowych, gdzie cena odgrywa kluczową rolę, przyjrzymy się temu zjawisku, rzucając także światło na wzorce konsumenckie związane z tym dniem.
8 marca w e-commerce
Badania pokazują, że w okresie zbliżającym się do Dnia Kobiet, widoczny jest wyraźny wzrost aktywności w e-commerce, co przekłada się na znaczący wzrost ruchu w sklepach internetowych oraz zwiększoną liczbę przeprowadzanych transakcji. Konsumenci chętnie wybierają wówczas kosmetyki i artykuły do pielęgnacji. Dobrze sprzedają się też moda, biżuteria, akcesoria wellness, książki oraz różnego rodzaju doświadczenia, takie jak vouchery na usługi spa czy zajęcia sportowe. Zauważalna jest również tendencja w obszarze wzrostu zainteresowania produktami spersonalizowanymi lub doświadczeniami dostosowanymi do indywidualnych zainteresowań, co otwiera nowe możliwości dla marek w zakresie oferowania unikatowych propozycji.
W obszarze tego rodzaju możliwości są np. (w ślad za badaniem „Jakie są współczesne Polki” serwisu Prezentmarzeń), ważne dla 84% respondentek, podarunki zapewniające relaks (39%), opcję zdobywania nowych doświadczeń lub przeżywania przygód (45%). Polki docenią jako prezent także masaż relaksacyjny lub dzień w SPA (32%), możliwość skorzystania z indywidualnej sesji zdjęciowej (30%) lub lekcji tańca (21%). Kobiety cieszyłyby się także, otrzymując vouchery na prezenty z kategorii relaks i uroda (34%), kulinariów i degustacji (29%). Średnio kwoty wydane na prezenty z okazji Dnia Kobiet wahają się między 50 zł a 100 zł.
Pink Tax (różowy podatek) – czy ceny w e-commerce różnią się względem płci?
Ciekawym zagadnieniem społecznym, które warto przywołać w kontekście analizy zjawiska ceny w e-commerce i samego Dnia Kobiet, jest tzw. „różowy podatek”, czyli „pink tax”. Określenia użyły francuskie feministki z ruchu Georgette Sand, zauważając, że produkty przeznaczone dla kobiet bywają droższe niż ich odpowiedniki dla mężczyzn. Kluczowym przykładem stała się tutaj maszynka do golenia, a że jej kobiecy odpowiednik zazwyczaj miał kolor różowy, stąd nazwa zjawiska. Zagadnienie zanalizowano pierwszy raz w 2015 roku. Zajął się tym Amerykański Departament Spraw Konsumenckich. Badanie potwierdziło, że ceny produktów dla kobiet były wówczas o kilka lub kilkanaście procent wyższe bez uzasadnienia. Szczególnie widoczna była różnica w cenach ubrań (na poziomie 8%), zabawek (wysokość 7%) oraz kosmetyków i artykułów higienicznych (13%).
Weryfikacja sytuacji w Wielkiej Brytanii pokazała wówczas, że kobiety płaciły od 37% więcej. Co prawda, nie ma aktualnych badań zagadnienia na polskim rynku, a ostatnie zrealizowane przez Idealo w 2015 roku, pokazało, że wtedy występowały kategorie produktowe, za które kobiety płaciły więcej. Wśród nich były produkty do pielęgnacji twarzy, perfumy i dezodoranty. W kontrze do tego wyniku wykazano wówczas, że za zegarki, okulary przeciwsłoneczne, buty sportowe z kolei to mężczyźni ponieśli wyższe koszty. Patrząc na to, że męska pielęgnacja także kosztuje, pojawiło się pojęcie blue tax.
Pytanie czy „pink tax” istnieje w 2024 roku? Niewątpliwie jako zjawisko społeczne łączy się z tematyką dyskryminacji, jest kontrowersyjne i może polaryzować grupy o odmiennych poglądach. Pojawiają się też głosy i opinie, że to chwyt marketingowy, stosowany w e-commerce. Niektórzy analitycy podnoszą, że w związku z tym, że kobiety bywają „mniej wrażliwe na cenę”, są skłonne wydawać więcej.
Chcesz mieć możliwość monitorowania konkurencji, śledzenia historii cen i jeszcze więcej?
Umów się na bezpłatną prezentację naszego narzędzia. Dzięki możliwościom, jakie daje aplikacja Brandly360 jesteś o krok przed konkurencją. Wszystkie aktualne dane masz w jednym miejscu, co ułatwia planowanie i podejmowanie decyzji. Dzięki tym rozwiązaniom możesz wznieść biznes na inny poziom, a do tego zrobić to z łatwością!
Ile kosztują produkty dla kobiet?
Patrząc na popularność wielu promocji i akcji marketingowych związanych z Dniem Kobiet i kierowaną ogólnie do płci żeńskiej handlową ofertą, warto dodać, że temat różowego podatku jest dość aktualny np. W Chinach. W tamtejszych mediach społecznościowych dyskusja na temat tego aspektu związana była z dniem 11 listopada 2023, znanym jako Dzień Singla. Tego dnia w Internecie odbywa się wiele wyprzedaży, co sprowokowało wiele kobiecych komentarzy. Zwracano wtedy uwagę, że ceny produktów dla kobiet są wyższe. Stacja NBC News relacjonowała, że wielu klientów zapowiedziało gotowość do bojkotu sprzedawców, którzy oferują produkty dla kobiet w cenach wyższych niż podobne produkty dla mężczyzn.
Niezależnie od tego czy samo zjawisko to mit, czy występuje, na jego postrzeganie wpływ mają także rynkowe prawo popytu i sprzedaży oraz ekonomiczny mechanizm mówiący o tym, że cena produktu, na który nie ma zapotrzebowania (i generującego wyższe koszty jego wytworzenia) może być wyższa.
Sprawdź również: monitoring cen w branży kosmetyków i perfum.
Monitoring marki i relacje między ceną a potrzebą
W obliczu dynamicznego rozwoju e-commerce i coraz bardziej rozbudowanych strategii marketingowych, nie sposób więc pominąć istotności monitorowania cen w kontekście budowania wartości konkurencyjnej. Cena, odzwierciedlając także wartość produktu (w ślad za słowami Philipa Kotlera: „cena nie jest wyłącznie liczbą na metce”), wpływa na to, jak markę postrzegają jej odbiorcy.
To reputacja marki odpowiada za to, że konsument jest w stanie zainwestować więcej w produkty uchodzące za premium, bo widzi w nich wartość dodaną. Zapewniają one nie tylko jakość, ale w jakich sposób legitymizują wyjątkowość i unikalne doświadczenie związane z korzystaniem z nich. W końcu „cena premium jest całkiem rozsądnym podsumowaniem siły danej marki”.
Źródła:
„Jakie są współczesne Polki?”, Badanie serwisu Prezentmarzeń,
„Protestują przeciwko „różowemu podatkowi”, nie chcą „płacić więcej”, TVN24,
„Pink tax, czyli manipulowanie konsumentem? Ile przepłacamy ze względu na płeć?”, Nowy Marketing.
PR & marketing managerka Brandly360, zarządza marketingiem i PR-em projektu, dbając o każdy detal od strategii po egzekucję. W codziennej pracy wykorzystuje doświadczenie w obszarach marketingu B2B, public relations, budowania relacji, product managementu. Autorka marketingowych publikacji oraz audytów zorientowanych na zwiększenie konwersji w e-commerce, koordynatorka projektów zwiększających świadomość marki, współtwórczyni projektów video z zakresu silver marketingu.
