Czym różni się e-commerce od m-commerce?

m commerce

Handel elektroniczny jest znany co najmniej od 25 lat. To wtedy w naszym kraju kolejne osoby podłączały swoje komputery do Internetu. Dziś wielu Polaków wciąż chętnie kupuje w sieci. Jak pokazują aktualne statystyki GUS – sprzedaż przez Internet stanowiła większą część sprzedaży ogółem w czerwcu 2024 roku w porównaniu do czerwca 2023 roku, wzrastając z 7,7% do 8,2%. Na koniec maja 2024 roku udział ten wynosił 8,6%. E-kupowanie odbywa się przy użyciu różnych urządzeń. Poza komputerem PC lub laptopem mogą być to również smartfony i tablety. To właśnie od ich nazwy (urządzenia mobilne) wzięła się nazwa odmiany e-commerce, czyli m-commerce. Dziś poszukamy różnic między tymi pojęciami i wyjaśnimy, co to jest mobile commerce.

M-commerce: definicja

Jeśli termin „e-commerce” oznacza „handel elektroniczny”, to o „m-commerce” powiemy, że to „handel mobilny”. Mobile commerce jest więc formą handlu przez Internet, gdzie transakcje są zawierane z wykorzystaniem urządzeń mobilnych. Zwykle są nimi telefony komórkowe, smartfony, a także tablety. W przyszłości z pewnością zobaczymy też rosnącą popularność zakupów z poziomu przenośnej konsoli do gier i gogli VR.

W tym obszarze do wyszukiwania produktów i usług, a także finalizacji transakcji (często łącznie z płatnością) użytkownicy korzystają z aplikacji mobilnych lub wchodzą na stronę sklepu internetowego przez przeglądarkę, która na tych urządzeniach ma swoją mobilną odmianę.

Poza zakupami w sieci, pod pojęciem mobile commerce mogą kryć się również płatności online (np. z wykorzystaniem systemu BLIK, GPay, Apple Pay, itp.), a nawet bankowość mobilna.

Ilu Polaków korzysta ze smartfonów?

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji w 2022 roku przeprowadziła ciekawe badania. Wyniki są jednoznaczne: Polacy bardzo licznie korzystają ze smartfonów. Robi to 75,8% osób. Warto zwrócić uwagę, że badania mają już półtora roku, liczba użytkowników smartfonów z czasem natomiast rośnie. Poniższe wyniki w rzeczywistości byłyby dziś jeszcze bardziej jednoznaczne. Jeśli jednak przyjrzymy się przywołanym analizom, zauważymy, że „prawie każdy” Polak w wieku poniżej 50 lat używa smartfona:

  • W grupie wiekowej 13-15 lat – 96,6%.

  • w grupie wiekowej 16-29 lat – 96,42%.

  • w grupie wiekowej 30-49 lat – 94,2%.

Najstarszą przebadaną grupą użytkowników są osoby w wieku ponad 65 lat, gdzie i tak ponad 37% osób używa smartfonów. W swoim gospodarstwie domowym smartfony posiada natomiast 89,6% osób. Nic więc dziwnego, że mobile commerce, czyli e-commerce w wydaniu na smartfony i tablety, jest tak popularne.

jak ludzie korzystaja ze smartfona i tabletu

E-commerce vs m-commerce – różnice

Największą różnicą między e-commerce a m-commerce jest sposób dostępu do aplikacji, stron internetowych i sklepów online. Możemy też powiedzieć, że m-commerce jest specyficzną odmianą e-commerce, które jest pojęciem szerszym.

Do e-commerce zaliczymy wszystkie transakcje zawarte przy użyciu sieci internetowej. Mogą do nich służyć różne urządzenia – komputery stacjonarne, laptopy, urządzenia mobilne, a nawet telewizory smart. Jak już wcześniej wspomniano m-commerce dotyczy tylko i wyłącznie transakcji internetowych zawartych pzy pomocy urządzeń mobilnych. Poza rodzajem urządzenia, z którego korzysta kupujący lub sprzedawca, różnicą jest również dostępność.

e-commerce

Mniejsze ekrany powodują, że m-commerce wymaga nieco zmienionego interfejsu. W 2024 roku nikogo nie dziwi, że jeden sklep, serwis lub bank ma kilka aplikacji i serwisów internetowych. Dzięki takiej różnorodności każdy klient może wygodnie skorzystać z usług, których szuka.

Jakie zalety ma handel elektroniczny w obu wydaniach?

Znamy już podstawowe różnice między mobile commerce a e-commerce. Sprawdźmy zatem, jakie są zalety każdego z tych rozwiązań.

Zalety m-commerce

Wielu użytkowników korzysta dziś ze smartfonów i tabletów. Dostępność sklepu internetowego lub innej usługi właśnie na takich urządzeniach jest więc ogromną zaletą. Wszędzie tam, gdzie zabieramy ze sobą telefon, możemy wyszukać interesujący produkt lub usługę i sfinalizować transakcję. Dziś wiele osób nosi swój smartfon niemal zawsze przy sobie, ciągle możemy więc robić zakupy online.

Sklepy internetowe i inni sprzedawcy mogą na tym korzystać. Niemal w dowolnej chwili mogą wysłać do klienta (np. osoby posiadającej zainstalowaną aplikację mobilną) powiadomienia push z zachętą do zakupu. Aplikacja może w dużym stopniu integrować się z urządzeniem użytkownika. Oznacza to możliwość wyszukiwania towarów z wykorzystaniem komend głosowych, dostęp do lokalizacji GPSi szybkich płatności mobilnych. Korzyści z m-commerce odczuwają więc i sprzedawcy, i ich klienci.

Największe zalety m-commerce to:

  • mobilność,

  • dostępność na popularnych urządzeniach, które niemal każdy ma,

  • integracja z urządzeniem,

  • łatwe powiązanie z mediami społecznościowymi,

  • szybkość przeprowadzania transakcji handlowych.

Zalety e-commerce

Obie formy handlu m-commerce i szersze e-commerce są bardzo sprawne, jeśli porównamy je z tradycyjną sprzedażą stacjonarną. Zaletą e-commerce z pewnością jest wyświetlanie wszelkich treści na większym ekranie. Dzięki temu klient ma możliwość dokonywania zakupów online w wygodniejszy, często bardziej intuicyjny sposób.

Duży ekran komputera pozwala też ułatwić nawigację w obrębie sklepu lub strony internetowej. Użytkownik zwykle dostaje sporo rozbudowanych opcji, związanych choćby z wyszukiwaniem zaawansowanym. Łatwiejsze jest też jednoczesne wyświetlanie wielu stron lub aplikacji.

Aby zakupy z wykorzystaniem urządzenia mobilnego były możliwe, musi być ono podłączone do Internetu (Wi-Fi lub karta SIM z LTE lub 5G). Zasięg nie zawsze jest jednak odpowiedni, a połączenie może mieć słabą jakość. Nasze komputery w domu lub pracy zwykle mamy natomiast podłączone do szybkiego Internetu, przez co szybkość transmisji danych jest znacznie lepsza. Mamy mniej problemów związanych z zerwaniem połączenia lub brakiem zasięgu.

Największe zalety e-commerce:

  • większy ekran urządzenia,

  • lepsza nawigacja,

  • bardziej rozbudowane opcje sklepu lub strony,

  • stabilne połączenie z Internetem.

  • większe bezpieczeństwo.

Chcesz mieć możliwość monitorowania konkurencji, śledzenia historii cen i jeszcze więcej?

Umów się na bezpłatną prezentację naszego narzędzia. Dzięki możliwościom, jakie daje aplikacja Brandly360 jesteś o krok przed konkurencją. Wszystkie aktualne dane masz w jednym miejscu, co ułatwia planowanie i podejmowanie decyzji. Dzięki tym rozwiązaniom możesz wznieść biznes na inny poziom, a do tego zrobić to z łatwością! 

Wady i ograniczenia obu wariantów

Każde z rozwiązań ma pewne ograniczenia. Wynikają ze specyfiki urządzeń, dzięki którym możemy wykonywać transakcje online. W niektórych aspektach to, co jest wadą e-commerce, okazuje się mocną stroną m-commerce (i odwrotnie).

Wady m-commerce

Mając smartfon w kieszeni, użytkownik posiada możliwość porównywania konkurencyjnych ofert różnych sprzedawców w danej chwili. Z drugiej strony, w każdej chwili użytkownik ma pokusę, aby zrobić zakupy online. Dostępność i mobilność mogą być więc rozpatrywane jako wada, choć tylko z perspektywy klienta.

Problemem przy zakupach mobilnych może być mniejszy ekran. Na jednej stronie zmieści się więc mniej elementów niż na komputerze. W związku z tym sklepy internetowe i e-sprzedawcy zmieniają interfejs, który zazwyczaj jest mocno uproszczony.

Minusem może być również mniej stabilne połączenie z aplikacją lub stroną. Winowajcą jest konieczność korzystania z komórkowej transmisji danych (lub z Wi-Fi, jeśli jest dostępne). Także ten aspekt twórcy oprogramowania mobilnego mogą jednak rozwiązać, decydując się na „odchudzone” i szybko działające wersje swoich sklepów. Dla części użytkowników m-commerce wydaje się natomiast nieco niebezpiecznym sposobem na zakupy. Nie każdy chce wpisywać w telefonie numer karty kredytowej i swoje prywatne dane.

Największe wady m-commerce:

  • mniejszy ekran, jaki w stosunku z komputerem mają urządzenia mobilne,

  • jakość połączenia z siecią bywa słabsza,

  • ryzyko utraty danych w przypadku zgubienia lub kradzieży urządzenia.

Wady e-commerce

Handel elektroniczny z poziomu komputera PC lub laptopa również ma pewne wady. Największą jest mniejsza mobilność. Korzystanie z większego sprzętu jest możliwe jedynie w pewnych miejscach – zwykle w domu lub w biurze.

W przypadku bardziej tradycyjnego sposobu handlu elektronicznego integracja z urządzeniem jest znacznie mniejsza. Trudniej jest również powiązać zakupy lub oferty marketingowe z mediami społecznościowymi czy innymi aplikacjami na urządzeniu (np. z grami).

Największe wady e-commerce:

  • mniejsza mobilność,

  • brak integracji z social mediami.

mobile commerce

Mobile commerce w praktyce

Obecnie widzimy, że m-commerce to bardzo dynamicznie rozwijająca się gałąź branży e commerce. Wiąże się to z rosnącą popularnością samych urządzeń mobilnych, a także coraz większymi możliwościami, jakie mają. Wyświetlacze z biegiem lat stają się bardziej funkcjonalne, więc dziś nawet podstawowy model smartfona sprawdzi się świetnie do wygodnego przeglądania sklepów internetowych i aplikacji mobilnych.

Handel elektroniczny pomiędzy konsumentami ułatwiają liczne aplikacje mobilne. Często mają społecznościowy charakter. Możliwość wykorzystania lokalizacji GPS sprawia natomiast, że łatwiej jest dotrzeć do klientów w pobliżu miejsca zamieszkania. Dziś, zamiast na ulicznym straganie lub pchlim targu, coraz częściej strony transakcji znajdują się w takich aplikacjach, jak OLX. Towary i usługi można ten znaleźć na platformach marketplace (np. Facebook).

Dobry UX aplikacji i stron mobilnych

Aby skutecznie sprzedawać w branży e-commerce, zwykle konieczne jest odpowiednie dostosowanie UX. Większe marki decydują się po prostu na rozwój obu rozwiązań jednocześnie.

Co oznacza dobry UX w kontekście m-commerce? Liczą się prosta obsługa, intuicyjna nawigacja w obrębie sklepu, a także sprawny proces finalizacji transakcji. Najlepsze firmy w branży e-commerce pozwalają na wyszukanie produktu, płatność i wysyłkę jedynie kilkoma dotknięciami ekranu. Na dobry UX sklepów mobilnych wpływają takie aspekty, jak:

  • dostępność dedykowanej aplikacji mobilnej lub strony na smartfon,

  • wygodne formularze,

  • wysoka czytelność teksów i oznaczeń, prosta nawigacja,

  • krótki czas ładowania się kolejnych podstron,

  • logowanie z wykorzystaniem konta Google, Apple, Microsoft, itp.,

  • zapamiętywanie podawanych danych (np. preferowanych form płatności, adresu wysyłki),

  • integracja z szybkimi płatnościami.

Nowe technologie, które warto wykorzystać

Aplikacje mobilne i mobilne wersje witryn internetowych są już znane od lat. Dziś klienci oczekują jednak, że będą bardzo dopracowane, a wręcz, że zintegrują się z urządzeniem. W przypadku stron internetowych zwykle oznacza to, że są responsywne – rozmiar tekstu i obiektów dynamicznie dostosowuje się do wielkości ekranu naszego urządzenia.

Platformy m-commerce integrują się z innymi usługami lub samym urządzeniem dzięki API. Pozwala to na podpięcie systemów płatniczych i innych dodatków, co usprawnia transakcję i poprawia doświadczenia użytkownika.

nowe technologie

Aplikacje mobilne często korzystają też z możliwości, jakie posiada smartfon lub tablet. Dane użytkowników mogą być chronione zabezpieczeniami biometrycznymi (skaner odcisków palca, FaceID). Pozytywnie wpływa to na poprawę bezpieczeństwa, tym samym podnosząc zaufanie do aplikacji. Dobrym rozwiązaniem jest też skorzystanie z lokalizacji GPS, na przykład do wyszukaniu sklepu/produktu w pobliżu. Najbardziej rozbudowane aplikacje są też zintegrowane z aplikacją aparatu w telefonie. Mogą w ten sposób usprawnić i przyspieszyć wyszukiwanie produktów, czy ułatwić proces reklamacyjny.

Przyszłością m-commerce może być natomiast rozszerzona i wirtualna rzeczywistość. Być może, korzystając z gogli VR, możliwa będzie wirtualna wycieczka po sklepie, w tym interaktywna wizualizacja, jak będziemy wyglądać w danym ubraniu, nakładając jego obraz na nasze zdjęcie. Już dziś serwisy z odzieżą (np. Zalando) podpowiadają, jaki rozmiar wybrać, bazując na dotychczasowych zakupach. Podobne ułatwienia mogą w przyszłości przywiązać klienta do konkretnej aplikacji lub serwisu m-commerce.

Jak wykorzystujemy m-commerce?

Obecnie mobile commerce to nie tylko sklepy internetowe. Poza zakupami online swoje urządzenia mobilne wykorzystujemy w końcu także do płatności online (np. finalizując zakup w innym, także stacjonarnym sklepie), do obsługi aplikacji banku (mobilnej bankowości internetowej) i do zakupów w samych aplikacjach (np. wykupienia treści cyfrowych w grze mobilnej).

Trendy m-commerce

W 2020 roku 68% polskich internautów dokonywało zakupów online przy użyciu urządzeń mobilnych. Zainteresowanie zakupami w sieci, a także m-commerce wzrosło w okresie pandemii. Trend ten utrzymał się do dziś. Aż 60% Polaków deklaruje, że obecnie częściej wykonuje zakupy w sieci, niż w poprzednich latach.

Pewnym jest, że w przyszłości branża m-commerce zwiększy swój udział w handlu. Nowe technologie i intuicyjne w obsłudze aplikacje mobilne sprawiają, że zakupy w ten sposób są przyjemne, bezpieczne i szybkie. Nic więc dziwnego, że klienci chętnie kupują z wykorzystaniem smartfonów i tabletów. Dalsza integracja z naszymi urządzeniami mobilnymi sprawi, że sprzedawcy będą proponować klientom jeszcze bardziej spersonalizowane oferty, co przyczyni się do pozyskania kolejnych użytkowników.

.

Chcesz zbudować przewagę konkurencyjną na digital shelf dzięki CX?

Pobierz Ebook

Najbardziej skuteczne strategie w sprzedaży
e-commerce, które zrealizujesz z Brandly360.

ebook brandly